Wiersz napisany na konkurs Gimnazjum nr 1 w Pasłęku o tematyce “Wyjątkowy dzień”.
„Wyjątkowy dzień” (dziesięciozgłoskowiec)
Kłębek niebieskiej był sobie włóczki.
W szafie mieszkał zapomniany dawno.
Obce mu były spory i sprzeczki.
Uwielbiał spokój, który mu dano.
Właścicielka – bardzo starsza pani,
Koneserka dalekich podróży,
Kota persa przywiozła z Albanii
Nadając tej bestii imię Róży.
Bał się, widząc jak kot figle płata.
Pocieszał się jedną myślą tylko:
Że szafy zapomnianej przez lata
Nie otworzy albańskie kocisko.
Nieszczęsny nasz włóczkowy biedaczek,
Zagubiony życia uciekinier,
Wnet był obiektem zmyślnych igraszek-
Kocur zmienił mu ciszę w harmider.
Szczęściem kosmatym z łap kota wypadł
Pod nogi Pani z nadzieją wielką.
Kary nie dała temu co napadł –
Stała się dobrą wybawicielką.
Skryła go do najwyższej szuflady,
Przez kłębków na swetry zamieszkałej.
Przywitał wszystkich, tak dla zasady
i spojrzał w oczy braci zleżałej.
Dzień ten zdał się mu być wyjątkowym:
Utracił spokój – zyskał rodzinę.
Samotność jest wspomnieniem włóczkowym,
Teraz dostrzega w tym wielką drwinę.
Autor: Chanel
Obejrzeń: 302
lip 29 2017
Wiersz napisany na konkurs Gimnazjum nr 1 w Pasłęku o tematyce “Wyjątkowy dzień”.
„Wyjątkowy dzień” (dziesięciozgłoskowiec)
Kłębek niebieskiej był sobie włóczki.
W szafie mieszkał zapomniany dawno.
Obce mu były spory i sprzeczki.
Uwielbiał spokój, który mu dano.
Właścicielka – bardzo starsza pani,
Koneserka dalekich podróży,
Kota persa przywiozła z Albanii
Nadając tej bestii imię Róży.
Bał się, widząc jak kot figle płata.
Pocieszał się jedną myślą tylko:
Że szafy zapomnianej przez lata
Nie otworzy albańskie kocisko.
Nieszczęsny nasz włóczkowy biedaczek,
Zagubiony życia uciekinier,
Wnet był obiektem zmyślnych igraszek-
Kocur zmienił mu ciszę w harmider.
Szczęściem kosmatym z łap kota wypadł
Pod nogi Pani z nadzieją wielką.
Kary nie dała temu co napadł –
Stała się dobrą wybawicielką.
Skryła go do najwyższej szuflady,
Przez kłębków na swetry zamieszkałej.
Przywitał wszystkich, tak dla zasady
i spojrzał w oczy braci zleżałej.
Dzień ten zdał się mu być wyjątkowym:
Utracił spokój – zyskał rodzinę.
Samotność jest wspomnieniem włóczkowym,
Teraz dostrzega w tym wielką drwinę.
Autor: Chanel