Reper, czyli jak wysoko jest położony Pasłęk

reperKlimat się ociepla. Topnieją lodowce, a poziom mórz się podnosi zagrażając położonym blisko nich miastom. A Pasłęk? Czy staniemy się miastem portowym?

Repery na ścianie kościoła

W ścianie kościoła św. Bartłomieja wmurowany jest, jeszcze z czasów Niemieckiej Republiki Weimarskiej (II Rzeszy), reper. Jest to punkt wysokościowy, który służył geodetom do określania wysokości innych obiektów w stosunku do poziomu morza.

Właściwie na kościele zamocowane są dwa repery. Wspomniany, stary, niemiecki na wieży kościoła, od strony południowej oraz drugi, na ścianie prezbiterium od strony wschodniej. Pierwszy,  zamocowany jest na wysokości od gruntu do podstawy 90 cm, a drugi (oznaczony literami: TP) od gruntu do podstawy 100 cm. Bez dokładnych pomiarów przyjmuję, że obydwa są w rzeczywistości na tej samej wysokości, gdyż grunt od strony południowej został, za „rządów” proboszcza ks. Rodzewicza, podniesiony o wysokość kostki brukowej typu „kocie łby”.

Na reperze poniemieckim znajduje się napis: *KÖNIGL. PREUSS. LANDES-AUFNAHME* METRO ÜBER NORMAL-NULL (tłumaczenie z rozwinięciem skrótów: *Królewski Pruski Urząd Geodezyjny* Metryczny punkt zerowy). Uwaga: we wszystkich znalezionych w Internecie tłumaczeniach powielany jest dodatkowy, ale nie istniejący w wersji niemieckiej tekst: (poziom morza). Ten dopisek może wprowadzać w błąd, sugerując, że reper jest na wysokości poziomu morza. W innych miejscowości, repery często zachowały znak podający dokładnie wysokość jaką on wskazuje.

Reper – trwały (zwykle odciśnięty w odlewie żeliwnym) znak, utrwalający w terenie punkt sieci niwelacyjnej o wyznaczonej wysokości nad przyjętym za zerowy poziomem morza

Repery w Prusach Wschodnich

repery
Różne repery, z oznaczeniem wysokości i bez, polskie i niemiecki

Najwcześniej stosowanym przez Pruski Urząd Geodezyjny poziomem wyjściowym było zero wodowskazu w Gdańsku – Nowym Porcie (Neufahrwasser). 1 stycznia 1875 r. został utworzony, łącząc kilka innych instytucji znajdujących się w obszarze zjednoczonych Niemiec,  Königlich Preußische Landesaufnahme (Królewski Pruski Urząd Geodezji).  Urząd działał do czasu wybuchu I wojny światowej, a po jej zakończeniu powołano inny z siedzibą w Berlinie. W 1878 r. za poziom odniesienia dla całej sieci pruskiej, powstały urząd, poziom punktu wyjściowego /Normal-Hohenpunkt/, którym była kreska na słupie Obserwatorium Astronomicznego w Berlinie, przyjął – z pomiaru nawiązującego – jako 37,00 m ponad tzw. Normal-Null. Znaczyło to, że kreska na słupie Obserwatorium Astronomicznego w Berlinie była położona 37 m ponad poziomem zera wodowskazu morza w Amsterdamie. Zatem to Amsterdam był punktem odniesienia dla reperów w Niemczech jak i w całych Prusach Wschodnich. Kształt reperów umożliwiał ustawienie na nich geodezyjnej łaty niwelacyjnej.Dzisiaj stosuje się urządzenia elektroniczne korzystające z satelitarnego systemu GPS. Obecnie repery stały się zabytkami techniki, pamiątką po budowanej od podstaw przez Prusaków sieci niwelacyjnej. Szkielet tej sieci, jako sieci niwelacyjnej I rzędu, powstał w Prusach w latach 1868–1894. Znaki wysokościowe podzielone były na trzy klasy. Pasłęcki reper jest klasy najwyższej (najdokładniejszego pomiaru)– tak zwany I rzędu. Repery I rzędu były osadzane wzdłuż linii sieci w odległościach od siebie przeciętnie co 10 km. Mocowano je w ścianach budowli, na wysokości ok. 1 m.

Normalny punk zerowy

NORMAL-NULL (normalne zero, w skrócie NN lub N. N. – używany jako synonim poziomu morza) było stosowane w Niemczech od 1879 do 1992 r. Normalny punkt zerowy to punkt teoretyczny, który znajduje się dokładnie 37 m poniżej standardowego punktu wzniesienia ustalonego w 1879 w byłym obserwatorium w Nowym Berlinie.  Wysokość normalnego punktu wysokości została odniesiona, przez precyzyjne niwelowanie, do poziomu morza w okolicy Amsterdamu. Normalny punkt wysokości (a tym samym pośrednio normalny punkt zerowy i wreszcie normalne zero) został ustanowiony tam  22 marca 1878 roku. Upraszczając opis: przyjęto jako zerowy poziom morza ustalony w Amsterdamie, w Berlinie 37 metrów wyżej odznaczono punkt, do którego odnosiły się i odnoszą wszystkie repery w Niemczech.

Powierzchnia referencyjna wysokości Normalnull uwzględniała kształt Ziemi jako elipsoidy. a nie geoidy przez co np. w  górach dochodziło do odchyleń o kilka decymetrów od rzeczywistych wysokości.  W latach 80 w Republice Federalnej Niemiec  zdecydowano o konwersji systemu wysokości na model wysokości fizycznej (wysokości ortometryczne). Geoidę służącą jako powierzchnia odniesienia należy nadal nazywać normalnym zerem. Ten system wysokości został wdrożony tylko w kilku krajach. W Polsce punktem odniesienia, czyli poziom morza jako zerowy określa poziom w punkcie Kronsztadt (wyspa Kotlin w obszarze rosyjskiego miasta Petersburg) na Morzu Bałtyckim. Jest to punkt o 14 cm wyżej położony niż punkt odniesienia w Amsterdamie.

 

Pasłęk nad poziomem morza

Na jakiej wysokości nad poziomem morza jest Pasłęk? Koniec Wojska Polskiego (most, rzeka Brzezinka 10 m, most na ul. Zamkowej (rondo Itzehoe, rzeka Wąska 13m), osiedle Zydlong od 13 do 33 metrów, kościół św. Bartłomieja 48 m, Pl. św. Wojciecha 47 m, ul. Piłsudskiego 36-43m, skrzyżowanie Bankowej i 3-Maja 44 metry, Ogrodowa 44-53 m, Jeziorko 19 m, Kolonia Robotnicza do 48 m, Najwyższy punkt to 55 metrów przy rondzie na wyjeździe z Pasłęka ulicą Westerplatte.

Kiedy więc w wyniku ocieplenia Pasłęk stanie się morzem? Stopnienie wszystkich ziemskich lądolodów, szczególnie Antarktydy i Grenlandii, podniosłoby średni poziom morza o około 70 metrów. Według prognoz naukowców w roku 2100 poziom wód oceanów podniesie się o 60 cm.

Poziom wód podniesiony o 1 metr. Mieszkańcy Elbląga przeprowadzają się do Pasłęka.
Poziom wód podniesiony o 13 metrów. Pasłęk miastem portowym
Poziom wód podniesiony o 50 metrów. Pasłęk całkowicie pod wodą.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Anegdota. W latach 80 XX wieku, w Pasłęku ajent sklepu meblowego przywiózł na sprzedaż.10 segmentów mebli pokojowych. W kolejce, na wiele godzin przed otwarciem, stało ponad 20 osób. Trudno stwierdzić co każdy z nich myślał. Jedna z pań podzieliła się swoim tokiem rozumowania. „Byłam 7 w kolejce. Pomyślałam, że ajent sprzeda „na lewo” (czytaj: po zawyżonej w stosunku do urzędowej cenie) 3 segmenty, to ja jeszcze się załapię. Ten co stał za mną musiał liczyć na to, że ajent sprzeda na lewo co najwyżej 2 segmenty. Przyjechało 2 milicjantów, by skontrolować sklep i uspokoić nerwowo czekających klientów. Po krótkim czasie ajent otworzył drzwi by wypuścić stróżów prawa krzycząc do stojących „Bydło, rozstąpić się. Panowie władza proszę” – powiedział pokazując przejście jakie zrobili zgromadzeni przed sklepem. Nie zamykając już drzwi wrócił do sklepu. Wszyscy tłumnie, pilnując swoich miejsc w kolejce wbiegli do sklepu. W sklepie nie było żadnego segmentu. Wszystkie zostały sprzedane „na lewo”.

Powyższa anegdota pokazuje jak nasza wyobraźnia stawia granice temu co złe zostawiając miejsce dla nadziei. To może i wyjaśnia naszą bierność przed podejmowaniem rozsądnych działań ale nie usprawiedliwia.

Repery w ścianie kościoła św. Bartłomieja pokazują dzisiaj 49 metr nad poziomem morza. Może kiedyś pokażą poziom zero?

Opracował: Roman Cichocki