Tej zimy (2018/2019) odnoszę wrażenie jakoby ptaków w Pasłęku było mniej. Nie przyleciały gawrony z północy, a te nasze letnie odleciały zostawiając miasto na pastwę ciszy. Niedawno ktoś zwrócił moją uwagę tym, że wróble też odpuściły sobie nasze miasto. Baczniej rozglądając się dookoła zobaczyłem jednego wróbla, sikorkę bogatkę i kilka czarnych ptaków z pomarańczowymi dziobami. To kosy. Skakały pod balkonami po śniegu szukając zapewne jedzenia. Z pewnością są ponadto: sroki i kawki. Wyjątkowo dobrze wyglądają na czystym, białym śniegu.
O dokarmianiu zimą ptaków można znaleźć różne opinie, ale generalnie ptaki należy dokarmiać tylko w czasie silnych mrozów. Kilkukrotne dostarczenie pożywienia wystarczy by zaczęły regularnie wracać do źródła jedzenia, a to już zobowiązuje.
sty 29 2019
Tej zimy (2018/2019) odnoszę wrażenie jakoby ptaków w Pasłęku było mniej. Nie przyleciały gawrony z północy, a te nasze letnie odleciały zostawiając miasto na pastwę ciszy. Niedawno ktoś zwrócił moją uwagę tym, że wróble też odpuściły sobie nasze miasto. Baczniej rozglądając się dookoła zobaczyłem jednego wróbla, sikorkę bogatkę i kilka czarnych ptaków z pomarańczowymi dziobami. To kosy. Skakały pod balkonami po śniegu szukając zapewne jedzenia. Z pewnością są ponadto: sroki i kawki. Wyjątkowo dobrze wyglądają na czystym, białym śniegu.
O dokarmianiu zimą ptaków można znaleźć różne opinie, ale generalnie ptaki należy dokarmiać tylko w czasie silnych mrozów. Kilkukrotne dostarczenie pożywienia wystarczy by zaczęły regularnie wracać do źródła jedzenia, a to już zobowiązuje.