Opowiadania Kołymskie (Warłam Szałamow)

 

Opowiadania kołymskieOpowiadania kołymskie nie jest książką, którą mogę przeczytać jednym tchem od deski do deski. Co prawda tłumacz zachęca do jej przeczytania wszystkich opowiadań, wiedząc zapewne, że każda z opowiedzianych historii choć tak różna jest łatwa do przewidzenia jak pogoda na Syberii.

Każde opowiadanie jest krótkie na kilka stron. Brak jest między nimi wyraźnego powiązania. Każde zdarzenie opisane jest chłodno, bez emocji. Wgłębiając się w kolejne strony książki sam zamieniałem się w zimną kulę śniegu.

Warłam Abramow zebrał historie, których sam doświadczył jako syberyjski zesłaniec. Realność tych opowiadań uświadamia czytelnikowi okrucieństwa nieludzkich totalitaryzmów, które mogą dotknąć każdego. W czytaniu nie przeszkadza, ale wręcz uwiarygadnia styl jakim posługuje się autor. Ręce, które przez lata w mrozie trzymały tylko kilof lub łopatę nie mogą lekko, kwieciście opisywać tego co przeżyły.

To jest książka, którą warto mieć w swojej biblioteczce by od czasu do czasu przeczytać jedno z dziesiątek opowiadań.