Marianka – z kroniki księdza Cyganka
„Marianka – Marienfelde
Wieś Marianka miała kiedyś jeszcze inne nazwy jak: Marienfelde, Morgenfelde, Campus Mariae. Jest to wieś kościelna, bo kościół starożytny z 1334 r. zbudowany przez komtura elbląskiego Zygfryda von Sitten, który też wyposażył go w beneficium 4-ro włókowe i pierwszym proboszczem tej parafii był ks. Hildebrand. Kościół przez 600 lat nie ulegał większym pożarom, a jedynie dokonywano poprawek, co jest rzeczą zrozumiałą, że od wpływów atmosferycznych też się coś psuje.
Kościół ten ma wiele malowideł z XV wieku na ścianach, z których część odkryto w 1892 r., a inne są jeszcze na ścianie północnej zakryte pod tynkiem.
Do 1961 r. była na ścianie tablica ze 128 nazwiskami poległych w wojnach od 1870 – 1915, ale ją przy malowaniu kościoła usunięto.
O kościele w Mariance jest opis obszerniejszy i dokładny w V tomie Kroniki Parafialnej Pasłęckiej od str. 36 – 45.
Marianka w 1848 r. posiadała 56 włók, 28 mórg i 258 prętów
1875 r. miała 523 mieszkańców
1839 r. miała 368 mieszkańców
1972 r. miała 230 mieszkańców.
Marianka leży na 5 km drogi asfaltowej Pasłęk – Marianka na północ od Pasłęka, skręcając na Zydlugu na lewo na drogę do Marianki.
Przed II wojną światową Marianka była samodzielną parafią i należały do niej wioski: Marianka, Stegna, Aniołowo, Borzynowo, Leszcyna, Małe Morgi, Łukszty, Wichrowo, Kawki, Dawidy, Bądy, Górki, Rogowo, i fol. Giebity obejmując obszar 340 włók, 18 mórg i 25 pr.
W Mariance posiadał większe gospodarstwo Bruno Damm, który gospodarzył na 60 ha, w których było 43 ha ziemi ornej, 13 ha łąk. Damm posiadał do gospodarstwo przez ożenek z córką jedynaczką Wilhelma Hildebranda, a ci posiadali tę ziemię od bardzo dawna. Ziemia graniczyła z główną drogą Elbląg – Pasłęk, była cała zdrenowana i było jedno źródło artezyjskie na łąkach. Hodował 8 koni roboczych, 4 źrebaki, 5 krów dojnych, 18 szt. młodzieży bydlęcej i ponad 20 świń.
Podczas ucieczki żona Damma z dwojgiem dzieci uratowała się u ojca, ale Wilhelma Hildebranda Sowieci rozstrzelali. Budynki gospodarcze Bruno Damma zostały w 1945 r. spalone. Brunowi udało się przedostać na zachód, dokąd ściągnął swą rodzinę.”
Zeszyt „B” str. 45
ze szkicami o wioskach Parafii Pasłęk.
opr. ks. mgr K. Cyganek
Pasłęk 1981
Obejrzeń: 316
kwi 25 2019
Marianka – z kroniki księdza Cyganka
„Marianka – Marienfelde
Wieś Marianka miała kiedyś jeszcze inne nazwy jak: Marienfelde, Morgenfelde, Campus Mariae. Jest to wieś kościelna, bo kościół starożytny z 1334 r. zbudowany przez komtura elbląskiego Zygfryda von Sitten, który też wyposażył go w beneficium 4-ro włókowe i pierwszym proboszczem tej parafii był ks. Hildebrand. Kościół przez 600 lat nie ulegał większym pożarom, a jedynie dokonywano poprawek, co jest rzeczą zrozumiałą, że od wpływów atmosferycznych też się coś psuje.
Kościół ten ma wiele malowideł z XV wieku na ścianach, z których część odkryto w 1892 r., a inne są jeszcze na ścianie północnej zakryte pod tynkiem.
Do 1961 r. była na ścianie tablica ze 128 nazwiskami poległych w wojnach od 1870 – 1915, ale ją przy malowaniu kościoła usunięto.
O kościele w Mariance jest opis obszerniejszy i dokładny w V tomie Kroniki Parafialnej Pasłęckiej od str. 36 – 45.
Marianka w 1848 r. posiadała 56 włók, 28 mórg i 258 prętów
1875 r. miała 523 mieszkańców
1839 r. miała 368 mieszkańców
1972 r. miała 230 mieszkańców.
Marianka leży na 5 km drogi asfaltowej Pasłęk – Marianka na północ od Pasłęka, skręcając na Zydlugu na lewo na drogę do Marianki.
Przed II wojną światową Marianka była samodzielną parafią i należały do niej wioski: Marianka, Stegna, Aniołowo, Borzynowo, Leszcyna, Małe Morgi, Łukszty, Wichrowo, Kawki, Dawidy, Bądy, Górki, Rogowo, i fol. Giebity obejmując obszar 340 włók, 18 mórg i 25 pr.
W Mariance posiadał większe gospodarstwo Bruno Damm, który gospodarzył na 60 ha, w których było 43 ha ziemi ornej, 13 ha łąk. Damm posiadał do gospodarstwo przez ożenek z córką jedynaczką Wilhelma Hildebranda, a ci posiadali tę ziemię od bardzo dawna. Ziemia graniczyła z główną drogą Elbląg – Pasłęk, była cała zdrenowana i było jedno źródło artezyjskie na łąkach. Hodował 8 koni roboczych, 4 źrebaki, 5 krów dojnych, 18 szt. młodzieży bydlęcej i ponad 20 świń.
Podczas ucieczki żona Damma z dwojgiem dzieci uratowała się u ojca, ale Wilhelma Hildebranda Sowieci rozstrzelali. Budynki gospodarcze Bruno Damma zostały w 1945 r. spalone. Brunowi udało się przedostać na zachód, dokąd ściągnął swą rodzinę.”
Zeszyt „B” str. 45
ze szkicami o wioskach Parafii Pasłęk.
opr. ks. mgr K. Cyganek
Pasłęk 1981