“Lapidaria” – “Lapidarium tom I, II, III, IV, V” – 5 książek albo 2 (po 3 tomy w każdej). Każda z nich zawiera zbiór przemyśleń Ryszarda Kapuścińskiego oraz tekstów innych, które były dla niego ważne, a przynajmniej warte zapamiętania. Tytuł książki jest metaforą. Według słownika wyraz “lapidarium” oznacza “zbiór kamieni, fragmentów budowli, rzeźb”. Jest to dziedzina bliższa archeologii niż literaturze, która jednak nie stawia sobie żadnych barier i zapewne uznaje wszystkie znane i te nieznane jeszcze wyrazy za własne. Bliższy prawdy byłby tytuł “silva rerum”, czyli w uproszczeniu, zbiór rozmaitych zapisków, które pragniemy zachować dla siebie i przyszłych pokoleń.
Książki nie można czytać jednym tchem. Teoretycznie brak jest w niej rozdziałów, ale krótkie myśli (maksymalnie jedna na dwie strony, ale częściej kilka na jednej stronie) pogrupowane są tematycznie. Dlatego, bez większego uszczerbku dla pamięci, można przeczytać jeden wątek tematyczny, przemyśleć go, przedyskutować i … spalić albo postarać się zapamiętać z niego jak najwięcej. Jak ja chciałbym mieć dobrą, pojemną pamięć!
Zamiast recenzji (bo jak oceniać czyjeś gusta, nawet jeśli są to gusta intelektualne), najczęściej znaleźć można wybrane z książek teksty. Pozwolę sobie również zacytować myśl z “Lapidarium III”.
“Sztuka jest arystokratyczna. Kultura może być masowa – sztuka nigdy. Sztuka – to arystokracja kultury”.
“Nie ma jednej pamięci. Każda pamięć pamięta co innego i pamięta inaczej…”
“Ujemny wpływ telewizji na literaturę polega nawet nie na tym, że ludzie przestali czytać książki (bo przecież czytają!), ale na tym, że czytają źle…”
Obejrzeń: 217
sty 9 2019
Książki nie można czytać jednym tchem. Teoretycznie brak jest w niej rozdziałów, ale krótkie myśli (maksymalnie jedna na dwie strony, ale częściej kilka na jednej stronie) pogrupowane są tematycznie. Dlatego, bez większego uszczerbku dla pamięci, można przeczytać jeden wątek tematyczny, przemyśleć go, przedyskutować i … spalić albo postarać się zapamiętać z niego jak najwięcej. Jak ja chciałbym mieć dobrą, pojemną pamięć!
Zamiast recenzji (bo jak oceniać czyjeś gusta, nawet jeśli są to gusta intelektualne), najczęściej znaleźć można wybrane z książek teksty. Pozwolę sobie również zacytować myśl z “Lapidarium III”.
“Sztuka jest arystokratyczna. Kultura może być masowa – sztuka nigdy. Sztuka – to arystokracja kultury”.
“Nie ma jednej pamięci. Każda pamięć pamięta co innego i pamięta inaczej…”
“Ujemny wpływ telewizji na literaturę polega nawet nie na tym, że ludzie przestali czytać książki (bo przecież czytają!), ale na tym, że czytają źle…”