Gin (czytaj dżin) to jednej z najbardziej popularnych i najszerzej rozpowszechnionych napojów alkoholowych w krajach anglosaskich, gdzie pod względem wielkości produkcji zajmuje drugie miejsce po whisky. Powinien zawierać 35% – 40% alkoholu. Jest to mój ulubiony trunek.
Barwa ginu uzależniona jest od naczynia w którym leżakuje, bezbarwny pochodzi z naczyń szklanych, natomiast żółtawe zabarwienie pochodzi z dębowych beczek.
Po względem sposobu produkcji wyróżniamy dwa rodzaje ginu: distilled gin oraz compound gin.
Distilled gin to wódka wysokiej jakości otrzymywana z najlepszego rektyfikatu zbożowego i poddawana dodatkowej destylacji. Opary spirytusu wytwarzające się podczas destylacji przepuszczane są przez substancje aromatyczne, różne dla różnych producentów. Przede wszystkim głównym składnikiem aromatyzującym są owoce jałowca. W zależności od receptury dodaje się także w mniejszych ilościach: nasiona kolendry, arcydzięgiel, kardamon, skórkę pomarańczy i cytryny, anyżek, kminek. Tak przygotowany gin staje się wysokiej klasy wódką o czystym, delikatnym zapachu i smaku jałowca.
Compound (czytaj kompaund) gin to wódka średniej jakości, choć bardzo popularna ze względu na cenę. Ten rodzaj ginu uzyskuje się przez dodatek do zwykłego rektyfikatu olejków z jałowca i innych surowców roślinnych wymienionych wyżej.
Vesper Martini jest odmianą tego koktajlu rozpowszechnioną przez Jamesa Bonda bohatera serii sfilmowanych książek Iana Fleminga. Vesper Martini to 3 części ginu, 1 część wódki i 1 część gorzkiego likieru owocowego Lillet. Koktajl powinien być „wstrząsany, nie mieszany”. Podaje się go z w dużych kieliszkach z kostkami lodu i spieranie wyciętą skórką cytryny.
Gin jest podstawą wielu koktajli alkoholowych, które łagodzą jego cierpko-gorzki smak. Jest jednym z najbardziej popularnych napojów alkoholowych używanych do drinków. Jest to alkohol dający się mieszać ze wszystkim, najczęściej z tonikiem, sokiem (napojem) cytrynowym lub pomarańczowym.
Chinina, mimo bardzo wysokiej skuteczności w leczeniu chorób, szczególnie malarii, jest rzadko stosowana w medycynie ze względu na skutki uboczne jej zażywania. Spożywana przez długi czas lub w dużych ilościach może wywołać szereg działań niepożądanych. (więcej na Wikipedii)
Natomiast gin wymieszany z wermutem daje w efekcie drink o nazwie Martini (nie mylić z wermutem Martini produkowanym przez firmę Martini&Rossi). Gin z tonikiem uważany jest za napój, który pozwolił Brytyjczykom zająć i utrzymać Indie. Wszystko dzięki chininie zawartej w toniku, która chroniła żołnierzy przed malarią.
Gin sprzedawany w marketach Netto, Lidl czy Biedronka jest zdecydowanie tańszy niż ten sam z półek innych sklepów, a nawet supermarketów (np. Leclerc w Elblągu). Oczywiście wybór jest ograniczony, ale znajdziemy wśród nich bardzo dobre i popularne: Beefeater (Wielka Brytania) oraz Seagrams (USA).
London Dry Gin
„London dry” uważany jest za gin najdelikatniejszy i najbardziej klasyczny. Jest też najbardziej rozpowszechniony. Dziś już nie ma nic wspólnego z Londynem, a nazwa „London dry” nie jest zastrzeżona. Ostatnią liczącą się wytwórnią w stolicy Wielkiej Brytanii jest Beefeater. Z tego kraju też pochodzi Gordon’s. Castelgy i Hamstead są produkcji niemieckiej (produkcja dla sklepów Lidl). Bosford produkowany jest we Włoszech (w Polsce jego cena jest o 50% wyższa).
Dry Gin
W tej grupie mamy giny pochodzące z Polski (Lubuski i Stock) oraz amerykański Seagram’s. Polskie (zwłaszcza Lubuski) charakteryzują się, zbyt intensywnym smakiem jałowca. Natomiast Seagram’s można często spotkać w Biedronce w cenach promocyjnych. Co do nazewnictwa grupy „Dry” to wynika to jedynie z podkreślenia odmienności (niezależności) smakowej od grupy „London dry”.
Giny aromatyzowane
Giny same w sobie są z natury aromatyczne. Mimo to coraz częściej na półkach można znaleźć giny smakowe. Nasz polski gin Lubuski można kupić w sklepach Netto oraz Lidl w smakach truskawkowym (Pink), jagodowym (Blue), cytrynowym (green). Butelki mają pojemność 0,5L. Ceny ginów smakowych w ramach danej firmy są droższe od ginów „naturalnych”.
lip 9 2019
Alkohole Pasłęka – Gin
Gin (czytaj dżin) to jednej z najbardziej popularnych i najszerzej rozpowszechnionych napojów alkoholowych w krajach anglosaskich, gdzie pod względem wielkości produkcji zajmuje drugie miejsce po whisky. Powinien zawierać 35% – 40% alkoholu. Jest to mój ulubiony trunek.
Barwa ginu uzależniona jest od naczynia w którym leżakuje, bezbarwny pochodzi z naczyń szklanych, natomiast żółtawe zabarwienie pochodzi z dębowych beczek.
Po względem sposobu produkcji wyróżniamy dwa rodzaje ginu: distilled gin oraz compound gin.
Distilled gin to wódka wysokiej jakości otrzymywana z najlepszego rektyfikatu zbożowego i poddawana dodatkowej destylacji. Opary spirytusu wytwarzające się podczas destylacji przepuszczane są przez substancje aromatyczne, różne dla różnych producentów. Przede wszystkim głównym składnikiem aromatyzującym są owoce jałowca. W zależności od receptury dodaje się także w mniejszych ilościach: nasiona kolendry, arcydzięgiel, kardamon, skórkę pomarańczy i cytryny, anyżek, kminek. Tak przygotowany gin staje się wysokiej klasy wódką o czystym, delikatnym zapachu i smaku jałowca.
Compound (czytaj kompaund) gin to wódka średniej jakości, choć bardzo popularna ze względu na cenę. Ten rodzaj ginu uzyskuje się przez dodatek do zwykłego rektyfikatu olejków z jałowca i innych surowców roślinnych wymienionych wyżej.
Gin jest podstawą wielu koktajli alkoholowych, które łagodzą jego cierpko-gorzki smak. Jest jednym z najbardziej popularnych napojów alkoholowych używanych do drinków. Jest to alkohol dający się mieszać ze wszystkim, najczęściej z tonikiem, sokiem (napojem) cytrynowym lub pomarańczowym.
Gin sprzedawany w marketach Netto, Lidl czy Biedronka jest zdecydowanie tańszy niż ten sam z półek innych sklepów, a nawet supermarketów (np. Leclerc w Elblągu). Oczywiście wybór jest ograniczony, ale znajdziemy wśród nich bardzo dobre i popularne: Beefeater (Wielka Brytania) oraz Seagrams (USA).
London Dry Gin
„London dry” uważany jest za gin najdelikatniejszy i najbardziej klasyczny. Jest też najbardziej rozpowszechniony. Dziś już nie ma nic wspólnego z Londynem, a nazwa „London dry” nie jest zastrzeżona. Ostatnią liczącą się wytwórnią w stolicy Wielkiej Brytanii jest Beefeater. Z tego kraju też pochodzi Gordon’s. Castelgy i Hamstead są produkcji niemieckiej (produkcja dla sklepów Lidl). Bosford produkowany jest we Włoszech (w Polsce jego cena jest o 50% wyższa).
Dry Gin
W tej grupie mamy giny pochodzące z Polski (Lubuski i Stock) oraz amerykański Seagram’s. Polskie (zwłaszcza Lubuski) charakteryzują się, zbyt intensywnym smakiem jałowca. Natomiast Seagram’s można często spotkać w Biedronce w cenach promocyjnych. Co do nazewnictwa grupy „Dry” to wynika to jedynie z podkreślenia odmienności (niezależności) smakowej od grupy „London dry”.
Giny aromatyzowane
Giny same w sobie są z natury aromatyczne. Mimo to coraz częściej na półkach można znaleźć giny smakowe. Nasz polski gin Lubuski można kupić w sklepach Netto oraz Lidl w smakach truskawkowym (Pink), jagodowym (Blue), cytrynowym (green). Butelki mają pojemność 0,5L. Ceny ginów smakowych w ramach danej firmy są droższe od ginów „naturalnych”.