Wiosna nr 5 – fenologiczna (przyrodnicza)
Za początek wiosny fenologicznej w znacznej części Polski (w tym w Pasłęku) przyjmuje się początek wegetacji oraz kwitnienie przebiśniegów i krokusów. Z jakiegoś powodu w naszym mieście krokusów jest coraz mniej. W zależności od kontynentu i strefy klimatycznej, pory roku zmieniają się wcześniej, bądź później i trwają dłużej, bądź krócej. To taki moment w przyrodzie, kiedy zielenieje trawa, a na drzewach pojawiają się pąki kwiatów i liści.
Symptomem wczesnej wiosny w Polsce jest kwitnienie, pylenie leszczyny i brzozy brodawkowatej. Te dwie kwitną niestety w sposób mało widowiskowy. Pełną wiosnę widzimy patrząc na kwitnienie bzu lilaka.
Drzewa, krzewy, trwa zielenią się, na podwórku widać coraz więcej kolorów – rozkwitających kwiatów. Zimujące u nas gawrony odlatują na północ a przylatują te, które zimę spędziły bardziej na południu. Na Zakrzewku możemy zobaczyć parę łabędzi, która zimowała gdzieś gdzie woda nie zamarza np. nad Zalewem Wiślanym.
kwi 3 2018
5 wiosen w Pasłęku
Istnieje kilka rodzajów pór roku. Astronomiczne pory roku są wyznaczane na podstawie momentów górowania Słońca nad równikiem lub zwrotnikami. Kalendarzowe pory roku trwają w okresach pomiędzy określonymi dniami roku. Klimatyczne pory roku definiuje się na podstawie średnich temperatur. Istnieją też fenologiczne pory roku, wyznaczane na podstawie rozwoju przyrody (wypuszczania liści, kwitnienia, rozsiewania nasion, zrzucania liści dla określonych gatunków roślin).
Wiosna nie zawsze znaczy to samo. Dla wagarowicza przypada ona zawsze 21 marca, a dla pasłęckiego działkowca to czas kwitnienia przebiśniegów (dla Japończyka to czas kwitnienia wiśni).
Wiosna nr 1 – meteorologiczna
Wiosna meteorologiczna rozpoczyna się na całej półkuli północnej 1 marca i trwa do 31 maja. Jest to sztuczny podział, który powstał po to, by wygodniej było porównywać warunki klimatyczne w czterech trzymiesięcznych sezonach. W tym samym czasie na półkuli południowej trwa meteorologiczna jesień. Meteorologiczne pory roku zmieniają się dokładnie co 3 miesiące. Dzięki temu można porównać wiosny w różnych częściach globu i ocenić czy była ciepła czy zimna (czy mamy ochłodzenie czy ocieplenie klimatu).
Wiosna nr 2 – astronomiczna
Wiosna nr 3 – kalendarzowa
Wiosna kalendarzowa przypada zawsze 21 marca.
Topienie marzanny
Dla wielu osób pierwszy dzień wiosny wiąże się różnymi zwyczajami. Jednym z nich jest topienie marzanny, czyli kukły, która ma symbolizować zimę i śmierć. Kiedyś ten obrzęd odbywał się w czwartą niedzielę Wielkiego Postu, dziś związany jest z początkiem kalendarzowej wiosny.
Dzień wagarowicza
Ulubionym świętem uczniów, także związanym z pierwszym dniem kalendarzowej wiosny, jest dzień wagarowicza. Uczniowie tego dnia mają powód by się nie uczyć. W szkołach organizuje się wyjścia do kina, albo różnego rodzaju zabawy. Jeśli już lekcje są, to są one prowadzone na specjalnych zasadach – bez odpytywania i niezapowiedzianych kartkówek.
Wiosna nr 4 – klimatyczna, termiczna
Za wiosnę klimatyczną przyjmuje się okres roku, w którym średnie dobowe temperatury powietrza wahają się pomiędzy 5 a 15°C. Zasadniczo wiosnę poprzedza zima, jednak pomiędzy tymi okresami znajduje się klimatyczny etap przejściowy − przedwiośnie (kiedy średnia dobowa temperatura przekracza 5 stopni, ale osiąga nie więcej niż 10 stopni Celsjusza). Każdego roku wiosna termiczna rozpoczyna się w innym dniu. Najwcześniej, bo ok. 25 marca (uśredniając pomiary) pojawia się w okolicach Dolnego Śląska, w Wielkopolsce, na Ziemi Lubuskiej oraz na Opolszczyźnie. Później, bo ok. 5 kwietnia przybywa na Pomorze, Warmię, Mazury i Podlasie. Najpóźniej, bo w połowie kwietnia wiosna termiczna pojawia się w rejonach podgórskich.
Wiosna nr 5 – fenologiczna (przyrodnicza)
Za początek wiosny fenologicznej w znacznej części Polski (w tym w Pasłęku) przyjmuje się początek wegetacji oraz kwitnienie przebiśniegów i krokusów. Z jakiegoś powodu w naszym mieście krokusów jest coraz mniej. W zależności od kontynentu i strefy klimatycznej, pory roku zmieniają się wcześniej, bądź później i trwają dłużej, bądź krócej. To taki moment w przyrodzie, kiedy zielenieje trawa, a na drzewach pojawiają się pąki kwiatów i liści.
Symptomem wczesnej wiosny w Polsce jest kwitnienie, pylenie leszczyny i brzozy brodawkowatej. Te dwie kwitną niestety w sposób mało widowiskowy. Pełną wiosnę widzimy patrząc na kwitnienie bzu lilaka.
Drzewa, krzewy, trwa zielenią się, na podwórku widać coraz więcej kolorów – rozkwitających kwiatów. Zimujące u nas gawrony odlatują na północ a przylatują te, które zimę spędziły bardziej na południu. Na Zakrzewku możemy zobaczyć parę łabędzi, która zimowała gdzieś gdzie woda nie zamarza np. nad Zalewem Wiślanym.
Wiosna to prawdopodobnie najbardziej wyczekiwana pora roku. Początkowo dominuje kolor brązowy, który z chwilą nadejścia pierwszego cieplejszego deszczu zostaje zastąpiony kolorem soczystej zieleni. Pierwszy dzień lata oznacza, że dni będą stawały się coraz krótsze. Pierwszy dzień jesieni dzieci spędzają w szkole, a dorośli popadają w nostalgię. Pierwszy dzień zimy to zbliżająca się gwiazdka, ale i koniec Starego Roku (witanie Nowego Roku to hipokryzja, bo cieszyć się z tego, że jest się starszym jest psychologicznym zakłamywaniem rzeczywistości).